Każdemu się wydaje, że Bruksela, to typowo nowoczesna metropolia ze szkła i aluminium, pełna nadętych urzędników z teczkami. Po bliższym poznaniu, okazuje się, że Bruksela ma wydzielone miejsca, w których stoją nowoczesne budynki, natomiast samo miasto składa się z wąskich uliczek, przy których stoją urocze kamieniczki, dwu, trzy piętrowe. Na zwiedzanie najlepiej wybrać się środkami komunikacji – komunikacja miejska jest tak rozbudowana, dopasowana do potrzeb mieszkańców i turystów, że jest to najlepsza metoda poruszania się po Brukseli. Obwodnica miasta pozwala na szybkie poruszanie się samochodem, w wybrany przez siebie rejon miasta. Kilka arterii przecina miasto po przekątnych, nie ma więc potrzeby jazdy wąskimi uliczkami. Aby dokładnie zwiedzić miasto, potrzeba do trzech dni. Co warto polecić turystom, którzy jeszcze w Belgii nie byli? Przy Grande Place znajdziemy wiele kafejek, pubów, restauracji, sklepików z belgijską czekoladą i pamiątkami, ale wszyscy robią tu sobie pamiątkowe zdjęcia z figurką siusiającego do fontanny chłopca. Manneken Pis jest dla Brukseli niefrasobliwym duchem miasta. W pobliżu placu stoi gotycka katedra z XV wieku, warto do niej zaglądnąć ze względu na przepiękne witrażowe okna. Można zobaczyć w innym miejscu Brukseli ogromny model cząsteczki atomu – pomnik atomium. Kiedyś był niemal tak kontrowersyjny jak wieża Eiffela. Godne polecenia jest centrum Unii Europejskiej, bardzo ciekawa, nowoczesna architektura.
Czy stolica Unii Europejskiej jest przyjazna turystom
