Belgijskie frites, czyli frytki to esencja tego rodzaju przysmaku. Owinięte w tradycyjnym stożku papieru, podawane z majonezem i ketchupem lub curry, z małym plastikowym widelcem na górze. To głęboko smażone frytki, są bardzo popularne w Belgii. W Belgii można kupić frytki w specjalnych miejscach zwanych „friteries” (Walonia i Bruksela) lub „frietkot” (Bruksela i Flandria). Podaje się je na wiele różnych sposobów, z rożnymi sosami, a spożywane są w postaci własnej lub z innymi przekąskami takimi jak fricandelle lub hamburgery. Tradycyjnie są one podawane w specjalnym stożku. To biały kawałek kartonu, który jest zawinięty w kartkę papieru, z dobrą łyżką sosu na wierzchu. Z frytkami jada się wiele dodatkowych przekąsek jak choćby ryby. Oprócz standardowego majonezu oferwanych jest więcej sosów. Przykładowe sosy to majonezowy z zielonym pieprzem;majonez z pastą z pomidorów i papryki; majonez z pomidorem, cebulą, kaparami i selerem;majonez z kapustą białą, estragon, ogórek, cebula, musztarda i dekstrozą; majonez, pomidor, cebula, glukoza, czosnek, sos sojowy; żółty majonez na bazie sosu z kurkumą , gorczyca i chrupiące kawałki warzyw. Sosy te są ogólnie dostępne również w supermarketach. Czasami gorące sosy są oferowane przez friteries, w tym sos holenderski i prowansalski. Popularne jest również jedzenie frytek z ryba w stylu brytyjskim.
Fries, czyli belgijskie przysmaki
