We Flandrii, w miejscowości Ostenda położonej nad Morzem Północnym, sezon letni przyciąga wielu turystów z Belgii i innych zakątków Europy. Ostenda jest kurortem, takim jak polska Łeba, czy inne nadmorskie miejscowości. Plaża jest szeroka, piaszczysta, całość przypomina nasze nadbałtyckie wybrzeże. Niestety, są dni, w których plaża mocno się kurczy ze względu na przypływ. W swoich początkach, Ostenda była małą wioską rybacką, której mieszkańcy utrzymywali się z rybołówstwa. Potem stała się miastem portowym, a sławę i popularność w Belgii zyskała, od kiedy dwaj królowie belgijscy, Leopold I i Leopold II upodobali sobie tę miejscowość na wakacje. W ślad za nimi ruszyli inni arystokraci, i tak Ostenda ostatecznie przekształciła się z wioski rybackiej w królową nadmorskich kurortów. Co oprócz wypoczywania na plaży i podziwiania morskich fal można tutaj robić? Znajduje się tutaj bardzo bogate Muzeum Sztuk Pięknych, przepiękna gotycka dzwonnica i gotycki kościółświętych Piotra i Pawła, fort Napoleona. Fort zbudowany został na życzenie Napoleona w 1811 roku, jeszcze na kilka lat przed bitwą pod Waterloo. Napoleon miał nadzieję przetrwać w nim kolejne bitwy, niestety dla niego nie doszło do tego. Obecnie fort poddawany jest odbudowie, renowacji, ale okazjonalnie wykorzystywany jako miejsce różnego rodzaju imprez kulturalnych – wystawy, pokazy, na koncerty i inne występy.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply