Nikt nie ma dzisiaj wątpliwości, że chwilowo koniunktura na globalnych rynkach nie sprzyja turystyce. Same linie lotnicze, sieci hotelarskie a także firmy stricte organizujące wycieczki nie mają zbyt wysokich zapasów finansowych i do tego są nisko jak nigdy notowane na giełdzie – więc nie są skore do składania ofert last minute, odkładania spłaty faktur na później, zadłużania się, utrzymywania dodatkowego personelu a sami zaś turyści nie są tak skłonni do wydawania tysięcy na wypad do Egiptu czy Turcji. Nie oznacza to jednak, że turystyka nie istnieje w dawnej formie – po prostu zmieniła się nieco jej najpopularniejsza wersja. Podróże na inny kontynent samolotem zostały zastąpione ostatnio przez rodzinne wycieczki samochodowe a bez wątpienia to dyskwalifikuje w przypadku polskich rodzin udaną wycieczkę do Portugalii czy Tybetu – daje to więc niesamowite możliwości Niemcom czy Czechom, do których dostanie się samochodem z Polski jest nie tylko tanie i szybkie, ale i łatwe oraz przyjemne dzięki bardzo dobremu stanowi dróg w większości tych krajów. Niewątpliwie znaczenie dla popularyzacji takiej nieodległej turystyki ma fakt, że Niemcy jako kraj bardzo zamożny w ostatnim czasie bardzo poważnie poprawił stan swojej infrastruktury turystycznej inwestując w klasycznie przyciągające turystów miejsca jak aquaparki.