Nazwa nie ma nic wspólnego z dzisiejszym wyglądem tego miasta. To połączenie tradycji z nowoczesnością, ale w bardzo wyważony sposób. Düsseldorf jest stolicą Nadrenii, miastem, w którym chętnie znajdują swoje miejsce duże koncerny. Mimo swojego przemysłowego charakteru, jest miastem chętnie odwiedzanym przez turystów, pełnym turystycznych atrakcji i tych nowoczesnych i historycznych. Nad brzegiem Renu znajduje się dwukilometrowa promenada, z której można podziwiać stare miasto z wieżą zamkową – tylko ona pozostała z dawnych murów obronnych. Miasto można obejrzeć także z góry, wyjeżdżając na wieżę telewizyjną, widokową, skąd nie tylko widać wszystkie dzielnice miasta, okoliczne miejscowości, ale przede wszystkich Ren, w całej swojej okazałości, wijący się przez okoliczne równiny. Wieczorem, w mieście rozpoczyna się niesamowita iluminacja – wieża św. Lamberta pokazuje się w fioletowym kolorze, kominy na d5rugim brzegu Renu stoją w zieleni, a całość łączą laserowe, świetlne linie. Koniecznie trzeba ‘zaliczyć’ muzeum filmowe, w którym poczujemy się jak w zaczarowanym świecie. Multimedialny charakter muzeum zapoznaje zwiedzających z historia kina, największymi aktorami dawnych lat, ruchomymi obrazami, które były początkiem kina. Wszystko jest w ruchu, dźwięku, wciąga każdego widza. Po całodziennym zwiedzaniu, dobrze jest odpocząć przy kuflu piwa w jednym ze staromiejskich pubów – duża ich ilość mieści się na uliczkach starego miasta. Może stąd wzięła się nazwa ‘najdłuższego baru na świecie’.
Düsseldorf, czyli wioska nad rzeką Düssel
